Pesymistyczni budowlańcy i przedsiębiorcy. Zatory płatnicze utrudniają działanie firm

Wskaźnik Bezpieczeństwa Działalności Gospodarczej (raport BIG)

O rozwoju gospodarki decydują nie tylko twarde wskaźniki (takie jak np. PKB lub inflacja), ale również skłonność podmiotów gospodarczych do inwestowania i rozwijania się. Chęć podejmowania tych działań niejednokrotnie wynika z poczucia stabilności prowadzenia działalności gospodarczej, obserwacji pojawiających się na rynku trendów oraz optymistycznych lub pesymistycznych przewidywań dotyczących przyszłości. Badanie nastrojów prowadzone przez Biuro Informacji Gospodarczej dostarcza istotnych informacji o atmosferze panującej wśród przedsiębiorców oraz o nękających ich problemach.

Pesymistyczny koniec roku

Od kilku lat Biuro Informacji Gospodarczej podejmuje się zbadania nastrojów wśród przedsiębiorców, określając je mianem wskaźnika bezpieczeństwa działalności gospodarczej. Ten nie jest jednak najlepszy. Jak pokazuje ostatni raport BIG za III kwartał 2012r. osiągnął on jedne z najniższych w ciągu ostatnich lat wartości i wynosi zaledwie 2,93 pkt. W porównaniu z poprzednim wynikiem z maja 2012 (11,12 pkt.) jest to bardzo duży spadek. Co wpłynęło na tak kiepskie nastroje wśród przedsiębiorców?

Kryzys, bankructwa i długi

Czynników jest wiele, jednak najważniejsze z nich nie schodzą z pierwszych stron gazet od kilku miesięcy. Mowa oczywiście o kryzysie gospodarczym i spowodowanych przez niego negatywnych konsekwencjach, takich jak spowolnienie gospodarki, wzrost bezrobocia oraz upadłości firm. Biorąc pod uwagę również powodowane tym problemy z terminowym regulowaniem płatności, narastającym zadłużeniem i coraz częstszymi (i bardziej spektakularnymi!) bankructwami dużych firm, pozostawiających swoich podwykonawców „na lodzie”, mamy pełny obraz problemów, z którymi boryka się w Polsce przedsiębiorca. Branża budowlana nie jest tutaj wyjątkiem.

Pesymistyczni budowlańcy i przedsiębiorcy

Największy spadek optymizmu i poczucia bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej zanotowali właśnie przedsiębiorcy, bez względu na branżę. Drugi raz w historii badań osiągnął on wartość ujemną (-4,24). Ujemny wskaźnik odnotowała również sama branża budowlana – po nieco bardziej optymistycznym lecie (gdzie wskaźnik zbliżył się do 1 pkt. na plusie), sierpniowy wynik poszybował bardzo nisko, osiągając prawie -5 pkt. To m.in. efekt problemów z zatorami płatniczymi – aż dla 93% ankietowanych przez BIG nieterminowe płatności stanowią poważną przeszkodę, a 76% uważa, że jest to częsty problem w ich branży.

Mało optymistyczna jest również analiza wysokości zaległych zobowiązań. Ze względu na realizację dużych projektów branża budowlana wypada słabo – prawie 40% długów przekracza 100 tys. zł, a aż 26% mieści się w przedziale 50,1 – 100 tys. Te wszystkie czynniki, nakładające się na siebie, nie wyglądają optymistycznie, stąd też trudno się dziwić niskiemu wynikowi poczucia bezpieczeństwa działania na rynku. Dodatkowo negatywnie wpływa na niego poczucie wykorzystywania przewagi dużych przedsiębiorstw nad podwykonawcami i mniejszymi firmami. Coraz więcej przedsiębiorców uważa, że przeciąganie terminów płatności nie tylko wynika z problemów finansowych, ale jest elementem zamierzonej polityki dużych firm wobec kontrahentów MSP. W branży budowlanej jest to szczególnie mocno widoczne – aż 98% ankietowych przez BIG spotkało się z tym zjawiskiem, przy czym aż prawie 70% uważa że jest to zjawisko powszechne lub dosyć częste. Trudno więc się dziwić, że obecna sytuacja na rynku i warunki do prowadzenia własnej działalności nie nastrajają optymizmem. Pozostaje jedynie liczyć na ich poprawę.

Pełną wersję raportu można pobrać za darmo ze strony BIG:: „www.big.pl/download/raport_big.pdf

Ten wpis został opublikowany w kategorii Budownictwo i gospodarka, Praca w budownictwie i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz